Sonet w Dniu Rozalii pisany

dziś Dzień Rozalii więc wspomnienia
biegną do Kochanej Mamusi
która już ciastek piec nie musi
Jej Duch tkwi tam gdzie nie ma cienia

dziś spełniłbym wszystkie życzenia
bo kiedyś rzadko je spełniałem
choć Mamusię bardzo kochałem
miała wiele do wybaczenia

cieszę się tym że kiedyś żyła
i mnie w pasiece urodziła
pszczoła mnie zaraz użądliła

Księżyce pachną babim latem
także w Wenecji jak świat światem
Giardini tchną Biennale kwiatem


Wenecja, 4 września 2013


» Regata Storica 2013






» Refleksje w stanie przedojrzałym