Sonet z jesiennego spaceru na tych ławkach już nikt nie siedzi zziębnięty rybak łowi ryby statki puste - widać przez szyby mkną szybko - jacht ich nie wyprzedzi stoją kamienne obeliski ale ich układacz śpi jeszcze zimno - głazy nie są ogrzewcze grunt pod nogami bywa śliski muzyk rozłożył stanowisko wystawił czapkę na banknoty do kawiarni za rzeźbą blisko liście spadają z każdej strony "Kraków nie miał na gmach ochoty" tak kraczą operowe wrony Zurych, 7 października 2016 » 2016-10-07 » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
||
©2016 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |