Sonet z upadkiem egzystencji

bywają chwile załamania
ale nie z powodu trudności
lecz na skutek beznadziejności
wśród obłudy i zakłamania

ponieważ wciąż piszę dla siebie
więc ten fakt mnie usprawiedliwia
a wolność treści umożliwia
inspirację na żyznej glebie

patrzę wkoło - losy Polaków
komplikują się bez powodu
z wielką szkodą dla tych biedaków

kto bez znajomości języka
i bez konkretnego zawodu
wyjeżdża z kraju ten ma bzika


Zurych, 2 kwietnia 2014
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM