Sonet z zuryskim listopadem

tym razem z okna oglądałem
rozpoczynanie karnawału
chociaż tchnie cechami banału
jak zawsze fotografowałem

o jedenastej jedenaście
dnia miesiąca jedenastego
każda grupa grała coś swego
przy kakofonicznym kontraście

rzęsisty deszcz tłumy rozpędził
choć orkiestry grać nie przestały
każdy na tę pogodę zrzędził

trzeba przyznać że Zurych wiedzie
w ilości imprez ma plac stały
pośród wszystkich miast jest na przedzie


Zurych, 11 listopada 2023

» 11.11.2023