ubogie słownictwo tej sztuki „art” „grafiki” „rzeźby” „obrazy” ciągle powtarzane wyrazy bo słownik ten tworzą nieuki zanikła w galeriach uroda gdzie spojrzę to trafiam do „artu” ze smutkiem choć chciałbym dla żartu w podpisie nie grupa lecz trzoda zabrakło wam w myśli finezji kochani malarzo-rzeźbiarze zajrzyjcie więc w strofy poezji nowofalowa kondensacja lecz na niej zarobią grabarze wiecie że zawiodła sanacja