miał szczęście filozof od szczęścia doczekał urodzin ... Eureki w następnym dniu zasnął na wieki przewidział czas swego odejścia uprzejmie podziwiał poetów Łazienki i króla tak kochał że wcale nad zdradą nie szlochał estetą był wśród nie-estetów Mistrz piękno odsłaniał odkryte nie szukał w przydrożnym kamieniu już tego co niesamowite był z całą pewnością purystą bez skazy na czystym sumieniu lecz nie chciał być awenturystą