Sonet po śladach filozofa
miał szczęście filozof  od szczęścia
doczekał urodzin ... Eureki
w następnym dniu zasnął na wieki
przewidział czas swego odejścia

uprzejmie podziwiał poetów
Łazienki i króla tak kochał
że wcale nad zdradą nie szlochał
estetą był wśród nie-estetów

Mistrz piękno odsłaniał odkryte
nie szukał w przydrożnym kamieniu
już tego co niesamowite

był z całą pewnością purystą
bez skazy na czystym sumieniu
lecz nie chciał być awenturystą
Zurych, 3 kwietnia 1995