Sonet po spotkaniu w Solurze
solurskie dni literatury
okazja dla faunów i chimer 
z Polakiem rozmawiał Lucyfer
czy język jest piętnem natury

muzeum w zaułku ulicznym
gdzie starzec zapisał swe serce
na własność kochanej panience
nim stało się sercem publicznym

przepastne zdradziły Go burze
zmarł całkiem zwyczajnie na łożu
samotny wygnaniec w Solurze

i było tak w każdej kulturze
że walki na lądzie i morzu
mnożyły się zawsze w lekturze
Zurych, 28 maja 1995