nie pytaj o wiarę kolego chociaż nie jestem rojalistą lecz jakimś tam awenturystą mam respekt dla Ducha Świętego chcesz wiedzieć gdzie moja ojczyzna stokrotki i maki na polu biel czerwień zbyt wiele kąkolu i chabrów bo ziemia nieżyzna ciekawość nie sprzyja potrzebie więc zostaw mnie w błogim nastroju rozpoczniesz po moim pogrzebie napiszesz mi barwny życiorys że „z trudu naszego i znoju” a niebu sporządzisz kosztorys