mydło z zamordowanych ludzi profesor Rudolf Spanner tworzył przed bólem się już nie ukorzył wszak mycie pogardy nie wzbudzi aż Polak (minęło pół wieku) na Jarmarku Dominikańskim sprzedawał z cynizmem tyrańskim to mydło po zmarłym człowieku „Reines Jüdisches Fett” z numerem odkupił niemiecki turysta bo ponoć jest kolekcjonerem nieważne że przyszła policja jak czuje się teraz sadysta przestępców kreuje tradycja