zarząd gminy ma takie prawa jak rząd w niedużym wolnym państwie nie ma więc mowy o poddaństwie wszak chroni mieszkańców ustawa kto jest obywatelem gminy ten jest równocześnie Szwajcarem odwrotność zaś mija się z prawem obcy zarzuci że to kpiny rząd federalny choć istnieje to w skromnych rozmiarach tak mądrze rządzi że wszyscy wiedzą co się dzieje urzędnik gminy dzierży władzę i dzieli się swą władzą szczodrze przyjedźcie i sprawdźcie - to radzę