przedwiośnie pełne niepokoju coś zapowiada czegoś szuka można spotkać pierwszego żuka na śnieżyczce w chłodnym nastroju te pierwsze kwiaty bardzo cieszą bardziej niż potem pole maków już słychać śpiewy pierwszych ptaków zające dokądś wciąż się spieszą jakiś samotny kruk przeleci usiądzie na wyniosłej sośnie poczeka aż słońce zaświeci czy utwierdził się już w pewności że czas mu wskazuje ku wiośnie bo sąsiad swoje gniazdo mości