po wielu przykrych doświadczeniach nie mam już więcej zaufania mimo dla tłumaczy uznania do moich wierszy w tłumaczeniach nie zgadzam się by moje wiersze ktoś na inny język tłumaczył nigdy bym tego nie wybaczył to moje wyznanie najszczersze po polsku piszę dla Polaków a dla wszystkich innych mam mowę złożoną z jak najprostszych znaków po trzech dniach ćwiczeń można czytać sonety - za to daję głowę o adres ESPERANTO pytać