po wielu "formalnych" trudnościach znaleźliśmy się nad Dunajem i starym harcerskim zwyczajem zanurzyliśmy się w radościach te okazały się przedwczesne zło w rzece prądem bulgotało a dobro w powietrzu milczało porwały nas siły bezkresne zderzenie z barką - "Cisza" w wodzie chłopców nie widać - potonęli? a może z prądem popłynęli? ruszyły ratownicze łodzie w "lodenicy" nas przygarnęli ludzie "Slovnaftu" rzecz pojęli