Sonet z tym co się podobało
chcę uciec na chwilę do czasów
gdy razem przy rodzinnym stole
powracaliśmy na Podole
miodem pachnące z łąk i lasów

jeszcze Władysław Popielarczyk
nie krzyczał “Ziemio Ziemio nasza”
to teraz Ziemia nas przestrasza
wtedy idolem był murarczyk

murarskie trójki pozowały
do kamer kroniki filmowej
i masy się z tego nie śmiały

bawił się świetnie naród cały
a odcinki “wojny domowej”
bardzo się wszystkim podobały
Zurych, 30 sierpnia 1996