przegrałem znowu w malefica okropnie się zdenerwowałem w końcu jakoś się pozbierałem i zamieniłem się w kibica gra wciąga - nie można z niej uciec podobnie jak w grze hazardowej nie ma tu formy ugodowej bez wyboru - wygrać lub ulec najprzyjemniej grywa się w szachy lecz trzeba znaleźć dużo czasu niecierpliwość włożyć pod pachy przy brydżu wódka papierosy ze "sportowego" ambarasu dość często wychodziłem bosy