audycja SAMOTNY MĘŻCZYZNA Hen Józef obleśnie zaliczał ktoś szczekał z rozpaczy ktoś kwiczał codzienna plugawa szarzyzna głupawo to brzmi „gdzie te chłopy” samotność to też wyzwolenie a dla niesamotnych marzenie tak czują nie tylko „jołopy” wsłuchując się bacznie w ambonę ażeby uniknąć bojaźni przytula dwudziestą już żonę te byłe zaprasza na wino z wszystkimi zostaje w przyjaźni choć czasem nadrabia też miną