skreśliłem coś o telewizji że nie mam do niej sentymentu spikerom brak temperamentu za dużo tam też hipokryzji był termin o czternastej w środę nie mogłem przybyć bom zajęty jak kloszard spod prawa wyjęty nad sławę przedkładam wygodę pozdrawiam czcigodnych sąsiadów lecz stronię od popularności za nic nie udzielam wywiadów nim los mnie dowiedzie do zguby Jürg z uszu wypłukał mi złości z Witoldem rozpoczną się próby