Sonet o Niemcach wciąż tych samych
przyjechali tam kiedyś ludzie
którzy byli niewolnikami
ledwo powłóczyli nogami
ich życie mieściło się w cudzie

wojna była tego powodem
w szczegółach nam opowiadali
jak Niemcy ich źle traktowali
za karę morzyli ich głodem

przez Niemców byli często bici
ci sami Niemcy w naszych oczach
byli nadzwyczaj przyzwoici

chciałem Sowie Góry zobaczyć
a widzę ślady krwi na zboczach
czyż można im wszystko wybaczyć
Zurych, 14 listopada 1997