Sonet o niemych hipokrytach
będąc indywidualistą
pewnie by po mnie przeszły ciarki
gdybym do klapy marynarki
przypiął szyld „jestem komunistą”

musieliby mnie aresztować
na polskiej granicy agenci
chodziliby wszyscy nadęci
i nie miałby kto protestować

bo przecież w nowej konstytucji
komunizm jest rzeczą wyklętą
jeszcze gorszą od prostytucji

„wyklęty powstań ludu ziemi”
„być bohaterem - sprawą świętą”
hipokryci milczą jak niemi
Zurych, 16 maja 1997