pamiętam w Polsce tuż po wojnie na temat Rosjan z zegarkami krążyły dowcipy z brodami lud śmiał się i żył bogobojnie w Szwajcarii po ponad pół wieku historia się znowu powtarza choć życie ją nieco przetwarza ten temat wciąż siedzi w człowieku oni tego nie rozumieją że kiedy kupują zegarki to z nich sprzedający się śmieją w konkluzji powtarza się zdanie nie zawsze przez najdroższe marki zdobędziesz u ludzi uznanie