Sonet z zaglądaniem do końca
kończy się pracowite życie
niektórzy łżą że lekko żyłem
a ja do lekkości tęskniłem
czas wypełniając należycie

pisałem że wciąż wino piłem
aby was odciągnąć od wódki
„pijana głowa - rozum krótki”
czy coś w tym rodzaju kleciłem

„po ciepłym lecie zima sroga”
odpocząć trzeba od brawury
nadchodzi wojenna pożoga

to była całkiem prosta droga
dobro człowieka i natury
i cześć dla Wszechwiecznego Boga
Zurych, 26 września 1997