długi są częścią mego życia każdy pisarz żyje z długami tak jak Conrad kroczy smugami lub jak Przybyszewski do picia naprawdę - nie znałem pisarza bez długów - zaciągał je wtedy kiedy nie musiał klepać biedy bo dług wcale nie upokarza bogate państwa zadłużone istnieją bo długów nie płacą splajtują - będą wspomożone paradoks już sięgnął zenitu biedni bez długów na tym tracą że nikt im nie daje kredytu