trapią go teraz niepokoje z jakąś panią z nazwiskiem na "-ski" wypił kiedyś troszeczkę wisky w przerwie na prezydenckie znoje ta pani mówi raz że gwałcił a raz że tylko molestował grzecznie się chyba nie sprawował skoro na chwilę pamięć stracił nie łatwo być prezydentową takiego pana prezydenta z przerwą na pracę zawodową radzę się zbytnio nie przejmować poderwać młodego studenta mąż nie ma prawa reagować