dziewięćdziesiąt jeden - to dużo tyle lat żył tłumacz mych wierszy dziwak - lecz twórca najprzedniejszy pisał limeryki przed burzą piewca szkoły analitycznej a jednak w Pana Boga wierzył diabłowi się nie sprzeniewierzył ani grze kapitalistycznej nigdy nie odmówił pomocy wysłałem coś w ostatniej chwili tłumaczył chętnie nawet w nocy teraz już w objęciach Wszechmocy dzieło jego czas nam umili i nas ochroni od przemocy