Sonet o zapustnych hulankach
spotkałem Berhtolda w winiarni 
miała być dzisiaj operacja 
lecz lepsza jest winna kuracja 
bo szpital to prawie trupiarnia 

białe ciałka mało odporne 
więc trzeba będzie krew rozrzedzić 
herbatę zamiast wina cedzić 
choć zdania w tej sprawie są sporne 

tylko po dwa kieliszki... "viola" 
wypiliśmy za utrapienie 
i za rodaków z Tarnopola 

wróciły panie ze Sri Lanki 
żaliły się na przesilenie 
czyli na zapustne hulanki
Zurych, 24 lutego 1998