Sonet z prywatnym skutkiem władzy
każdy sobie portret maluje 
swym codziennym postępowaniem 
skromnym trwaniem lub pozowaniem 
świat raz podziwia raz szkaluje 

kobieta zostaje ministrem 
przestaje być nagle kobietą 
bo władza jest dla niej podnietą 
męża tytułuje magistrem 

tymczasem ten mąż jest doktorem 
to w domu nie może grać roli 
a staje się jednak horrorem 

jak braki zastąpić honorem?
przestać się wyżywać do woli 
na innych z obskurnym uporem
Zurych, 22 marca 1998