tyle razy Ją zawodziłem a jednak na mnie polegała jak mogła tak mi pomagała za każdym razem się dziwiłem dopiero potem się wstydziłem kiedy gorzkie łzy wylewała bo innym zobaczyć mnie chciała przyznaję że wtedy błądziłem nad wszystko gorliwie kochała Maryję i Pana Jezusa "serdeczna Matko" wciąż śpiewała gdy nami się opiekowała choć dostawaliśmy całusa to posłuszeństwa wymagała