przytulny domek modrzewiowy z zapachem zystygłej żywicy stoi najwyżej w okolicy a widok z niego jest baśniowy za lipą ogród porzeczkowy trawa orzech wiśnie maliny dalej za krzakami leszczyny skrawek pola i las sosnowy w tym lesie jagody i grzyby na gałęziach kraczące wrony wnioskują "co by było gdyby..." gdzieś w środku koron rozłożystych stuka w korę dzięcioł speszony szuka przysmaków oczywistych