to miała być radosna feta wręczenie nagrody toasty jak zwykle z podziałem na kasty a tymczasem umarł Poeta wiszę na tym samym plakacie jak na ironię dopisany do wielkiej narodowej rany całej prawdy jeszcze nie znacie miałem popełnić wielkie głupstwo wygarnąć Mistrzowi co trzeba zapytać czy głaszcze oszustwo samego siebie bym oszukał Mistrz dzisiaj wędruje do nieba ja też tam kiedyś będę stukał