wydaję znowu swoje wiersze dla książki sprawa podstawowa ażeby były mądre słowa zaś reszta znaczenie ma mniejsze powinno tak być a tak nie jest zaliczka mnie nie upokarza kiedy jej nie mam dla drukarza milczenie zamienia się w szelest kontrolę nad jakością stracę i na nic nie będę miał wpływu jeżeli mu z góry zapłacę wymagam kiedy zlecam pracę nie straszne mi klątwy porywu niesolidności nie wzbogacę