byłem często osamotniony a teraz tylu bohaterów spójrzcie mi w oczy - blask orderów oślepiał mnie z przeciwnej strony przede mną ludowa milicja chowała się w zaułkach domów na pewno do "kamieniołomów" nie przychodziła sodalicja przezorni koniunkturaliści zmienili natychmiast poglądy skandują "my kapitaliści" słoma im z kamaszy wyłazi bez względu na sądy i prądy byle na wierzchu chociaż w mazi