Sonet o dyskretnej wizycie
gdyby można zasnąć na wieki 
poprzez naciśnięcie klawisza 
na świecie byłaby już cisza 
jak w czasach starożytnej greki 

na szczęście Bóg tak świat urządził 
że dał żyjącym wolę bycia 
śmierć wkracza dyskretnie z ukrycia 
pozwala aby człowiek błądził 

w imię Ojca Syna i Ducha 
przychodzi i znika z pogrzebem 
tej prawdy nieboszczyk nie słucha 

dla życia przecież nie dla śmierci 
dzielimy się winem i chlebem 
umarli zostają w pamięci
Zurych, 4 maja 1999