Sonet o nostalgicznym trwaniu
"gdzie pani się teraz znajduje 
i kto całuje pani palce..." 
rozbrzmiewają tanga i walce 
czas dawnych romansów pulsuje 

nazywają się romantyczni 
ciągle do przeszłości wzdychają 
milkną kiedy skrzypce załkają 
przestali być już egzotyczni 

do tej samej karczmy przychodzą 
siadają na tych samych stołkach 
wspomnieniami się nie odmłodzą 

płaczą gdy ktoś na stałe znika 
wciąż trwają przy swoich tobołkach 
tak długo jak im z gwiazd wynika
Skopelos, 3 sierpnia 1999