spotykam ludzi na ulicy choć nie wiem jak się nazywają kłaniam się - oni się kłaniają zwyczaj staromiejskiej dzielnicy ze wstydem wspominam te czasy kiedy w tej samej kamienicy mieszkaliśmy wszyscy jak dzicy pod szyldem przodującej klasy uśmiechnąć się nigdy nie szkodzi skinąć głowę nawet coś szepnąć ten gest nas od zła wyswobodzi w uśmiechu tkwi życzliwy wątek odpręża i można odetchnąć wystarczy uprzejmy początek