zapomniał wół jak cielęciem był przypomnij sobie stary wole jakie uprawiałeś swawole czy myślisz że wiecznie będziesz żył? pozwól więc cielętom pobrykać nie zważaj na ich skromne psoty wiem że ty już nie masz ochoty sam musisz się z losem borykać zaryczysz czasami ospale przeżujesz trochę stęchłej sieczki i znikną wnet wołowe żale wół spojrzał na barwione wrota na ustawione z winem beczki wróciła do życia ochota