Olkowi nikt nie może wadzić Kwaśniewscy chcieli Kwaśniewskiego bo swoi kochają swojego i temu nie można zaradzić etos "Solidarności" - owszem z dziesięciu milionów dla Lecha pozostała chochola strzecha oraz zero przecinek osiem "jakiegoś mnie Boże mój stworzył takiego mnie masz pokornego zaufanego sługę Twego" "gdybym miał wybierać kolego to wybrałbym Olechowskiego z platformizmu opieszałego"