jedyny kandydat lewicy na szarym końcu się zagubił nawet go nędzarz gdy się upił zdradził za miskę soczewicy nędzarze głosują na mocnych tak zawsze było jest i będzie że cwańsi zwyciężają wszędzie mimo obietnic bezowocnych nędznicy nie czytają Marksa ich byt określa ich świadomość a walka klas to dla nich farsa nie szkodzi że ich bieda trawi nobilituje ich jegomość który kufel piwa postawi