Sonet z językiem brzmiącym pięknie
Lupiro gdzieś wsiąkł mi w Hiszpanii 
w "naskotago" chciałbym go znaleźć 
garść życzeń w esperanto zanieść 
uległem esperantomanii 

do głębi jestem przekonany 
że język ten ma piękno w strofie 
i po światowej katastrofie 
wróci do łask - będzie uznany 

na patriotyzmy niknie moda 
lecz rodzą się nacjonalizmy 
powraca faszystowska trzoda 

kiedy ludzkość dozna zawodu 
językowe imperializmy 
znikną i świat pójdzie do przodu
Twierdza Ciszy, 15 grudnia 2000