Sonet z chocholską socjalnością
spójrzmy na socjaldemokratów 
ilu wśród nich jest robotników 
a ilu sprytnych chocholików 
lub partyjniackich biurokratów 

chochoły choć się nie buntują 
do rewolucji pójdą pierwsi 
stracą trochę chocholej sierści 
lecz sobie byt zagwarantują 

chochoł milczy długo cierpliwie 
lecz szybko włącza się do akcji 
kiedy zaczyna być burzliwie 

spod strzechy patrzy obraźliwie 
gdy nie osiągnie satysfakcji 
wtedy słomę zmienia w igliwie
Zurych, 16 lutego 2000