przyznacie że to rzecz niełatwa by myśleć i pisać po polsku kiedy się mówi po chocholsku często wszystko całkiem się gmatwa "znam język" to łatwo powiedzieć akurat zaraz w to uwierzę chwileczkę - tylko ból uśmierzę przy śmiechu lepiej stać niż siedzieć recytuj teraz nowomowę udawaj w gawędzie kowboja albo przynajmniej jego krowę stań przed globalizacją biedy i powiedz że ona jest twoja "I am polish chochol I'm ready"