mój Brat sześćdziesiąt lat dziś kończy niedużo to a też niemało już odjąć trochę by się chciało lub schować w czasowej opończy nieraz sobie biedy napytał dość często bywał nadgorliwcem nie latał co prawda myśliwcem lecz różnych zawodów się chwytał ślę gratulacje i życzenia choć On jest naczelnikiem szlachty ja chcę być chłopem z pochodzenia nie wiem czy zdoła zostać królem wciąż miewa królewskie konszachty życzę Mu tego... chociaż z bólem