Twierdza Ciszy ma swe uroki wokoło pachnie świeżym sianem o czymś plotą ptaki nad ranem sowy czaple mewy i sroki pewien Herr bo nie pan - broń Boże różnica tu jest oczywista chciał mieć życiorys jak artysta i byłby nim został być może zamówił książkę u pisarza specjalisty od życiorysów ale mu za nią nie zapłacił pisarz tajemnicę obnaża że Herr... chrobotliwych kaprysów na oszustwie się nie wzbogacił