zapowiedziano w radiu szanty nastawiłem się na słuchanie a tu leci "mój kapitanie" melodie ckliwe czyli kanty od melancholii do rozpaczy że młodzież nie taka że nie chce staruszków słuchać że ją łechce perwersja... dla nocnych słuchaczy skarga nie skończyła się jeszcze wtedy gdy ciągle powtarzano przedwojenne wici złowieszcze właściwości ludzkiej istoty ze zwierzęcymi pomieszano i rozpoczęły się kłopoty