Sonet o śmierci Helen Tschumper
ostatnio często się zwierzała
że miała całe życie piękne 
trudności były obojętne 
czyniła zawsze to co chciała 

dawnych towarzyszy zwołała 
przybyli - głaskali Jej rękę 
by zmniejszyć śmiertelną udrękę
junackie czasy wspominała 

tak oto w gronie socjalistów 
Helenka usnęła na wieki 
zanim przymknięto Jej powieki 

miała prośby - obdukcja głowy 
jako warsztat dla specjalistów 
ksiądz lewicowy grób zbiorowy
Winterthur, 23 września 2000