wyśmiać durnia to prosta sprawa spróbuję zakpić z profesora którego wiedza jest tak chora że na dyletantyzm zakrawa gdy profesor polonistyki nie odróżnia "Przeglądu T...ego" od "Tygodnika Powszechnego" to tkwi w dziale chocholistyki znów ci sami polscy autorzy będą psuli dobrą opinię przebogatej literatury czyż nieświadomi są sponsorzy iż urzędnicy kreślą linię przebarwionej nomenklatury?