chciałbym przeklinać - nie mam siły głupota bowiem nie ma granic niektórzy mają siebie za nic prognozy moje się spełniły jak do rozumnego człowieka mówię że mam drogie kamienie chcę sprzedać je jak okamgnienie on na inną ofertę czeka nie chryzoprazy lecz marmury nie na karaty lecz na tony niech kupi więc szwajcarskie góry panowie nie chcę tracić czasu czuję się całkiem zawiedziony umawiam się dla ambarasu