Sonet tkany antypoezją
te wiersze są antypoezją
nie znoszą tradycyjnej normy
lecz ściśle przestrzegają formy
rymują się jednak z finezją

bez względu na wpływy i mody
są proste bo służą każdemu
tępemu i nieprzeciętnemu
ich cechą jest uncja swobody

kształtem zawsze ograniczone 
przez to niezmiernie zagęszczone
strofy bywają wypaczone

dlatego nie wszystko się mieści
coś zgrzyta w nich a coś szeleści
zawartościami opowieści
Zurych, 16 grudnia 2001