po tangu w talent uwierzyłem i pomyślałem - ten ma nosa to nie wołokołamska szosa z jego sukcesów się cieszyłem potem inne sztuki ludowe rozbawiały polską publiczność na każdą taką okoliczność lud spodnie zakładał dżinsowe mistrz potem do Paryża prysnął w Meksyku rzekł że już nie wróci a jednak do Polski się wcisnął i wtedy nastąpiła klęska zasada z jakością się kłóci starość nie musi być zwycięska