Sonet o wadze ostrożności
napady kradzieże włamania 
zjawiska nieomal codzienne 
nie ujawnione bezimienne 
ich sprawcy nie do rozpoznania 

pieniądze giną na lotnisku 
w czasie przewozu na widoku 
strażnicy bez bielma na oku 
często wtórują widowisku 

bandy są zorganizowane 
znają pieniężny rozkład jazdy 
zaś służby są ciągle zaspane 

tam gdzie powszechna jest zamożność 
ofiarą może stać się każdy 
dlatego potrzebna ostrożność
Zurych, 13 marca 2001