Sonet z wieścią że zmarł Berthold Diel
Berthold ma wszystkie sprawy z głowy
umarł po prostu umarł i już
duch Jego odwiedził mnie tuż tuż
i wskazał mi znak pogrzebowy

dzwonię czym prędzej do Berlina
“kann ich Herrn Diel...” 
                              – “...nein er ist tod” 
na czoło wystąpił zimny pot
wtorek jedenasta godzina

o siedemnastym lipca właśnie
rozmawiałem z Nim w listopadzie
a rzecz dotyczyła Dunaju

czuł że w tym dniu na wieki zaśnie
pęknięty kasztan – myśl w nieładzie
z piekła przemieszcza się do raju
Zurych, 21 lipca 2001